Towarzystwa ubezpieczeniowe formułują swoje indywidualne ogólne warunki umów (OWU AC) w sposób jak najbardziej korzystny dla siebie....
Ten odcinek powinien zainteresować nie tylko klientów TU, ale również właścicieli warsztatów naprawczych, blacharskich i lakierniczych. Opiszemy, jak towarzystwa ubezpieczeniowe próbują obniżać przyznane odszkodowania weryfikując koszty części zamiennych użytych do naprawy.
Towarzystwa ubezpieczeniowe formułują swoje indywidualne ogólne warunki umów (OWU AC) w sposób jak najbardziej korzystny dla siebie. W myśl tych zasad, amortyzacja części jest uzależniona od wieku pojazdu. Im starszy samochód, tym większą sumę pochłania tzw. odpis amortyzacyjny. Ustalenia te można podważyć jedynie na drodze sądowej. Sąd może wykazać, że zastosowany przepis z OWU AC nie ma zastosowania w tym wypadku, lub ma charakter abuzywny , czyli jednostronny, niekorzystny dla klienta.
Powyższe zasady amortyzacji koszów towarzystwa stosują również w zakresie odpowiedzialności z OC. Gdy szkodę likwiduje się w oparciu o kosztorys, często obniżają podane w nim koszty części. Działalność taka jest sprzeczna z zasadą pełnego odszkodowania (art. 361 -363 kodeksu cywilnego). Daje to dużą szansę na sukces w sądzie, dlatego nie należy rezygnować z tej formy obrony swoich praw.
Z kolei warsztaty naprawcze, często muszą dostarczyć ubezpieczycielowi tzw. faktury źródłowe na zakup części. Służy to towarzystwom do weryfikacji kosztów naprawy i ustalenia wysokości marży warsztatu. Jedno z nich traktuje dostarczenie takich faktur obligatoryjnie. Warsztat ma prawo do tajemnicy handlowej, ale często zgadza się na tę nieuprawnioną procedurę. Kto wie, czy następnym razem ubezpieczyciel nie będzie utrudniał przez to likwidacji szkody.
Dlatego gdy TU starają się zminimalizować odszkodowanie (a robią to niemal zawsze), warto skorzystać z porady i pomocy prawnika.
Opracowanie według stanu prawnego na 28.01.2013 r.