Inspektor pracy może skontrolować Twoją firmę bez uprzedzenia, w dodatku o każdej porze dnia i nocy. Jeżeli wykryje uchybienia w zakresie przestrzegania prawa pracy (w tym przepisów BHP), może m.in. nałożyć mandat karny lub wnieść w imieniu pracownika pozew do sądu pracy.
Obecnie Państwowa Inspekcja Pracy skupia się w głównej mierze na branży budowlanej (wypadki przy pracy, zatrudnianie cudzoziemców), firmach transportowych (czas pracy kierowców), placówkach gastronomicznych (przepisy BHP, zawieranie umowy cywilnoprawnej w warunkach, w których powinna być zawarta umowa o pracę), służbie zdrowia oraz branży paliwowej i energetycznej. Często lustrowane są szczególnie duże korporacje, co nie znaczy jednak, iż małe i średnie firmy mogą odetchnąć z ulgą.
Zadaniem inspektorów PIP jest kontrola przestrzegania prawa pracy przez pracodawców, w szczególności w zakresie BHP, a ponadto przepisów dotyczących legalności zatrudnienia. Takowa kontrola może być przeprowadzona bez uprzedzenia, choć zazwyczaj inspektorzy telefonicznie zawiadamiają pracodawców na 1 dzień przed planowaną wizytą w zakładzie pracy. Dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy w przypadku niezapowiedzianej kontroli mógłby zaistnieć problem z dostępem do dokumentów kadrowych (np. na skutek nieobecności pracodawcy lub innej osoby upoważnionej). Co do zasady inspektor przed przystąpieniem do czynności kontrolnych musi okazać pracodawcy legitymację służbową oraz upoważnienie do przeprowadzenia kontroli. W uzasadnionych przypadkach upoważnienie może być jednak doręczone w innym terminie (nie później jednak niż 7 dni od dnia podjęcia kontroli).
Zakres uprawnień inspektora pracy w trakcie kontroli jest dość szeroki. Może on bowiem m.in.:
Jeżeli wizyta inspektora w zakładzie pracy jest spowodowana skargą pracownika, to kontrola zazwyczaj skupia się na zgłoszonych przez niego zastrzeżeniach. W przypadku kontroli rutynowych można natomiast dostrzec pewne prawidłowości co do kwestii, które bywają sprawdzane. Inspektorzy kontrolują bowiem najczęściej terminowość wypłaty wynagrodzeń, rzetelność prowadzenia ewidencji czasu pracy, przestrzeganie przepisów BHP, prawidłowość udzielania urlopów, respektowanie uprawnień pracowników objętych szczególną ochroną (np. kobiet ciężarnych) czy też legalność zatrudnienia (w szczególności w odniesieniu do pracowników będących cudzoziemcami).
Jeżeli inspektor w trakcie kontroli stwierdzi, iż pracodawca naruszył określone przepisy prawa pracy, może podjąć m.in. następujące czynności:
W sytuacji, gdy inspektor zamierza nałożyć grzywnę, a naruszenie przepisów jest oczywiste, nie warto odmawiać przyjęcia mandatu. Jak bowiem wynika z danych statystycznych, kary orzekane przez sądy w 2009 r. były średnio o ponad 700zł wyższe od tych, które zamierzali nałożyć inspektorzy pracy.
Pracodawca poza obowiązkami nałożonymi przez ustawodawcę powinien znać również swoje prawa. Zgodnie z ustawą o swobodzie działalności gospodarczej, obowiązuje zakaz przeprowadzania więcej niż jednej kontroli przedsiębiorcy. Oznacza to, iż jeśli w danym momencie jesteśmy kontrolowani np. przez urząd skarbowy lub ZUS, to inspektorzy pracy powinni odstąpić od podjęcia kontroli i ustalić z nami inny termin jej przeprowadzenia. Co więcej, inspektorów obowiązują limity czasu kontroli w danym roku kalendarzowym. W zależności od tego, czy jesteśmy mikro-, małym, średnim czy dużym przedsiębiorcą, wynoszą one odpowiednio – 12, 18, 24 i 48 dni roboczych. Powyższe ograniczenia nie dotyczą jednak sytuacji, w których przeprowadzenie kontroli jest uzasadnione bezpośrednim zagrożeniem życia lub zdrowia pracownika (np. z powodu nad wyraz ciężkich lub niebezpiecznych warunków pracy) bądź jest niezbędne dla przeciwdziałania popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia. Limity nie mają także zastosowania do zakładów przemysłowych i handlowych (zgodnie z art. 16 i art. 24 ratyfikowanej przez Polskę Konwencji nr 81 Międzynarodowej Organizacji Pracy).
Formalnie kontrola kończy się przedstawieniem do podpisu przez pracodawcę (lub osobę przez niego upoważnioną) protokołu kontroli. Nie trzeba go jednak podpisywać od razu, można to zrobić w ciągu 7 dni. W tym też okresie pracodawca może zgłosić umotywowane zastrzeżenia co do treści protokołu. W przypadku braku stwierdzenia jakichkolwiek uchybień protokół może być zastąpiony notatką urzędową inspektora.
Opracowanie według stanu prawnego na 27.11.2010 r.