Od 1 stycznia 2011 roku budowa, remont lub modernizacja domu o pow. ponad 300 m2 oraz mieszkania o pow. ponad 150 m2 jest opodatkowana dwoma stawkami VAT (8 i 23 %). Wykonawca musi znać powierzchnię remontowanej nieruchomości. W przeciwnym razie będzie zwracał urzędowi brakujący VAT.
Dostawa, budowa, remont, modernizacja, termomodernizacja lub przebudowa mieszkania lub domu mieszkalnego korzystają z preferencyjnej stawki 8 % VAT. Ustawodawca postanowił jednak utrudnić życie wykonawcom i wprowadził istotne ograniczenie. Z preferencyjnej stawki 8% od 01 stycznia 2011 r. nie korzystają:
Tak więc, przyjmując zlecenie położenia paneli podłogowych, montażu drzwi, parapetów lub docieplenia elewacji w domu lub lokalu, który przekracza ww. powierzchnie, wykonawca musi stosować 23 % VAT. Ale uwaga – stawkę 23 % VAT stosuje się tylko do części robót, odpowiadających udziałowi powierzchni użytkowej kwalifikującej do budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym (a więc niższej niż opisane progi) w całkowitej powierzchni użytkowej.
Przykład:
Zlecenie dotyczy docieplenia domu jednorodzinnego o pow. użytkowej 400 m2. W takim wypadku ¾ wartości usługi należy opodatkować 8% VAT-em (300 m2), a ¼ - 23 % VAT-em (pozostałe 100m2 nadwyżki).
Ustawodawca nie wyjaśnia, jak to zrobić w praktyce. Doradcy podpowiadają, że można albo wystawić dwie faktury, albo też na jednej fakturze rozbić usługę na dwie części, jedną opodatkowując 8%, a drugą 23% VAT-em.
Ta zmiana nie to nie tylko niepotrzebne zamieszanie, ale też duże ryzyko dla wykonawców. Przyjmując zlecenie powinni najpierw dokładnie ustalić, jaką powierzchnię użytkową ma remontowana nieruchomość. Mogą o to zapytać właściciela, ale ten chcąc zapłacić niższy VAT może celowo zaniżyć powierzchnię domu lub mieszkania. Jeśli odkryje to urząd skarbowy – problemy będzie miał wykonawca. To na nim ciąży obowiązek zastosowania właściwej stawki podatku. Jeśli zastosuje 8% tam, gdzie należało przyjąć 23% - może być przez urząd skarbowy zobowiązany do zwrotu różnicy z własnej kieszeni, wraz z odsetkami.
Wykonawcom nie pozostaje nic innego, jak dokładnie wertować przed podpisaniem zlecenia dokumentację nieruchomości (np. księgi wieczyste). Mogą też polegać na zapewnieniach zlecającego roboty, ale na własne ryzyko. W tym drugim przypadku, warto się zabezpieczyć i zmusić go, by wskazał w umowie lub w pisemnym oświadczeniu, jaką powierzchnię ma jego nieruchomość.
Opracowanie według stanu prawnego na 01.01.2011 r.